Świat zimą staje się piękniejszy. Ale przesuszone, elektryzujące się i osłabione włosy to jeden z minusów zimowej aury. Jak odżywić pasma i przywrócić im zdrowy blask? Czasami wystarczą tylko naturalne olejki i masła do pielęgnacji włosów zimą – oto najlepsze z nich.
Zimowe problemy z włosami bywają różne. Z reguły to właśnie zimą fundujemy im znaczne skoki temperatury – np. wychodząc z ciepłego pomieszczenia o suchym powietrzu na zewnątrz, gdzie temperatura jest niska, a wilgotność duża. To sprzyja utracie nawilżenia i elektryzowaniu się włosów. Z kolei czapki, kaptury i szaliki powodują mechaniczne uszkodzenia i rozdwajanie się końcówek. Do tego rozregulowuje się praca gruczołów łojowych, włosy zaczynają się przetłuszczać, a skóra głowy jest podrażniona. Tak właśnie rodzą się najczęstsze problemy z włosami, których doświadczamy zimą.
Na szczęście istnieją dziesiątki różnych sposób na to, jak pielęgnować włosy zimą. Możemy stosować maski i odżywki, a możemy sięgnąć po naturalne rozwiązanie, czyli tłoczone na zimno i nierafinowane masła lub oleje do pielęgnacji włosów zimą. Co warto stosować, gdy temperatura spada?
NAJLEPSZE OLEJKI DO PIELĘGNACJI WŁOSÓW ZIMĄ
1. Olej z awokado
Bardzo dobra propozycja do zimowej pielęgnacji włosów to tłoczony na zimno olej z awokado. Co sprawia, że warto stosować go właśnie wtedy? Zimą włosom brakuje odżywienia, a olejek z awokado znany jest jako olej siedmiu witamin – w każdej jego kropli znajdziemy m.in. witaminę A, C, D, E i zestaw witamina z grupy B. Co więcej, olej z awokado bogaty jest w cenne kwasy tłuszczowe omega (w tym dość nietypowy kwas omega-9), a do tego zawiera zestaw minerałów: magnez, mangan, żelazo, fosfor, potas, sód, cynk. Dzięki takiej kompozycji składników jest to jeden z najcenniejszych olejów do pielęgnacji włosów zimą.
Czy wiesz, jak działa olej z awokado? Jeśli wykorzystamy go do pielęgnacji włosów, możemy być pewni, że wzmocni je i odżywi od samych cebulek. Zyskamy przede wszystkim miękkie i pełne blasku pasma. Elastyczność i gładkość pozytywnie wpłynie na zachowanie włosów zimą – przestaną się elektryzować. Olej awokado ochroni je przed utratą nawilżenia.
2. Olej lniany
Druga propozycja to olej z nasion lnu, który często bywa wykorzystywany jako tańszy zamiennik oleju arganowego. Jeśli nie zależy nam na wszystkich właściwościach marokańskiego złota, olej lniany faktycznie może się sprawdzić. Zwłaszcza zimą, gdy potrzebny jest olej bogaty w kwasy omega – w oleju lnianym jest idealna proporcja kwasów omega-3 oraz omega-6. Do tego białko, dużo witaminy E, cynk i potas. Do zalet oleju lnianego warto zaliczyć też niską cenę i łatwą dostępność, bo ekologiczny olej lniany dostaniemy praktycznie w każdym sklepie ze zdrową żywnością. Z powodzeniem możemy stosować go do pielęgnacji włosów zimą.
Warto sięgnąć po taki olejek do pielęgnacji włosów zimą, ponieważ nie tylko wspiera szybką regenerację i odbudowuje pasma, ale też chroni przed rozdwajaniem i łamliwością – a to przecież jedne z częstszych problemów z włosami, których doświadczamy zimą. Przy okazji olej lniany łagodzi podrażnienia skóry głowy i ogranicza suchy łupież.
3. Olej migdałowy
Propozycja, która spodoba się osobom o wrażliwej skórze głowy, to naturalny olejek ze słodkich migdałów. Na tle innych olejów do pielęgnacji włosów zimą wyróżnia go bardzo wysoka zawartość witaminy E, czyli bardzo silnego, naturalnego antyoksydantu. Co jeszcze sprawia, że olej migdałowy warto stosować zimą? Uznawany jest za jeden z najsilniejszych emolientów (substancji zapobiegających utracie nawilżenia), dzięki dużej ilości kwasów tłuszczowych omega (3,6 i 9) oraz witaminom A+D.
Stosowany zimą olejek migdałowy nie tylko zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, ale też chroni przed różnego typu uszkodzeniami. Działa przede wszystkim na powierzchni włosów, dzięki czemu są gładkie, pełne blasku i elastycznie niezależnie od warunków pogodowych. Do tego łagodzi podrażnienia skóry głowy, które pojawiają się, gdy nosimy ciepłe czapki, a temperatura na zewnątrz jest bardzo niska.
Dodaj komentarz