10 powodów, dla których Twoja skóra Cię nie lubi

Pewnie myślisz, że w codziennych, rutynowych czynnościach lub znanych od lat kuracjach pielęgnacyjnych nie ma nic złego. Tymczasem okazuje się, że Twoja skóra codziennie jest wystawiona na ciężką próbę sił… chyba już nawet przestała Cię lubić. Dlaczego? Sprawdź, czy nie fundujesz jej jednej z poniższych “rozrywek”.

1. Używasz sporadycznie (lub wcale) kremów przeciwsłonecznych

Twoje ciało ma dla Ciebie tylko dwa słowa: rak skóry.

2. Opalając się, nie umiesz powiedzieć “dość”

Chyba przeceniasz swoją tolerancję na słońce. Nawet gdy masz na sobie krem z bardzo wysokim filtrem, pamiętaj, że on nie działa przez wiele godzin. Nawet kremy z filtrem spf 50 nie ochronią Cię przed promieniowaniem UVA, UVB, jeśli spędzasz na plaży wiele godzin. Pamiętaj też, że aby krem dobrze działał i zabezpieczył Cię przed promieniowaniem – musisz go nałożyć kwadrans przed wyjściem na słońce. W przeciwnym razie skóra nie wchłonie go w pełni i stanie się narażona na promieniowanie słoneczne.

3. Nakładasz krem z filtrem jedynie na odkryte miejsca na ciele  

To niestety nagminne: wiele osób nakłada krem z filtrem jedynie na te partie ciała, które mają bezpośredni kontakt ze słońcem. Ręce, nogi, twarz. Pozostała, schowana pod ubraniem część ciała jest lekceważona. tymczasem promienie słoneczne mają zdolność przenikania nie tylko przez odzież, ale też przez szybę w samochodzie. Są niestrudzone i zawsze znajdą sposób, by “dopiec” niezabezpieczonej niczym skórze. Wychodzisz z domu? Kremuj dokładnie całe ciało kremem z filtrem i bezwzględnie nakładaj go na całe ciało dziecka.

4. Szorujesz ciało i twarz szorstką myjką

Pewnie myślisz, że to świetnie, ponieważ pobudzasz krążenie, ale Twoja skóra ma inne zdanie na ten temat. Bardzo tego nie lubi, poniewaz scierasz jej naturalną bariere ochronną. Z twarzy znika sebum – wiadomo, że jego nadmiar jest uciążliwy, ale sebum w ilości optymalnej ochrania skórę i zapobiega utracie wilgoci.

Następny razem myjąc ciało i twarz użyj po prostu własnych dłoni. Wystarczą, aby dokładnie umyć ciało. Pamiętaj również, że gorące prysznice bardzo wysuszają skórę.

5. Używasz mydła do mycia

Twoja skóra osiągnęła teraz zapewne apogeum niechęci do Ciebie i takich praktyk. Mydło to kompletna pomyłka, jeśli chodzi o pielęgnację skóry. Po pierwsze mydło zawiera często szereg detergentów i substancji zapachowych, które mogą podrażniać i uczulać skórę, a po drugie drogeryjne kostki do mycia mają zasadowe pH, podczas gdy nasz skóra to pH kwasowe. Dlatego każde zetknięcie ciała z pieniącymi się mydlinami jest dla niego jak tortura. Nadużywanie mydła w pielęgnacji zaburza naturalne pH skóry i sprawia, że ta zaczyna albo za bardzo się przesuszać, albo przetłuszczać (próbuje odbudować poziom nawilżenia i ochronić się przed brutalnym traktowaniem).

6. Nie nawilżasz ciała po prysznicu lub kąpieli

To prawda, że skóra na ciele jest nieco grubsza i bardziej wytrzymała niż na twarzy, ale nawet ona ma swoje granice wytrzymałości. Jeśli nie dajesz jej wsparcia i nie zapobiega ucieczce wody z naskórka – ciało zacznie się w pewnym momencie przesuszać, ponieważ skórze będzie trudno w tak krótkim czasie odbudować barierę ochronną. Pamiętaj też, ze skóra jest nasza tarczą, chroniącą przed wszelkimi bakteriami i toksynami. Jeśli jest w słabej formie – nie będzie umiała w pełni sprostać tej ważnej funkcji.

7. Stosujesz pastę do zębów do leczenia trądziku

Naprawdę nadal wierzysz w jej pielęgnacyjną i leczniczą moc? Jeśli dodatkowo zraszasz hojnie swoją cerę tonikiem na bazie alkoholu lub nadużywasz silnie działającego, wysuszającego kremu o właściwościach ściągających skórę – możesz być pewna, że problem tylko się nasila. Zamiast wspierać skórę i zapewnić jej pielęgnację – jedynie dodatkowo ją podrażniasz.

8. Nie czyścisz telefonu komórkowego i klawiatury komputera

To dwie rzeczy w twoim otoczeniu, które są największym siedliskiem bakterii. Oglądając je pod mikroskopem, odkryłabyś na nich stwory, które mogłyby spokojnie zagrać w horrorze. Czy wiesz, że nawet deska w toalecie ma mniej szczepów bakterii niż telefon komórkowy? Zanim ponownie zbliżysz go do twarzy, przemyj go delikatnie, ale dokładnie specjalną chusteczką nasączoną alkoholem.

9. Cukier – największy wróg skóry

To miłe, że dogadzasz swoim kubkom smakowym i sięgasz po różnego rodzaju słodycze. Jak podoba Ci się świadomość, że cząsteczki cukru z ulubionego batona, ciastka czy lodów wiążą się z białkami w Twojej skórze i powodują uszkodzenie włókien, które odpowiadają za jędrność i elastyczność skóry? Nic dziwnego, że nie cierpi ona cukru. Gdyby mogła, postawiłaby go przed sądem jako głównego sprawcę zmarszczek i zwiotczeń.

10. Za mało śpisz

Noc to zbawienny czas dla Twojej skóry, ponieważ to właśnie wtedy wytwarza ona nowe komórki. Im mniej snu, tym mniej czasu ma skóra na regenerację. Zamiast tego – nie śpiąc, wytwarza ona hormony stresu, które są odpowiedzialne za starzenie się skóry, zwiotczenie i wszelkie stany zapalne. Osoby, które fundują sobie długi, nieprzerwany sen… wolniej się starzeją i rzadziej zapadają na wszelkie choroby, oraz nie mają skłonności do depresji. Dobranoc!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *